Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
Nie wiedziałam do jakiego działu wrzucić ten teledysk. Ale postanowiłam dodać go w TVXQ, najwyżej przeniosę do odpowiedniego. Dla wszystkich, którzy czekali na koreański comeback zespołu *Q* Ja pamiętam to swoje wyczekiwanie, kiedy będzie wersja audio, bo miałam dość fancam'ów i pisków fanek.
Piosenkę miałam przetłumaczoną jakieś pół roku temu, ale doskonale pamiętam, gdy jak dziecko ryczałam tłumacząc to. Jeżeli ktoś nie zna historii tej piosenki, to nie zrozumie tekstu i te słowa na początku nic mu nie będą mówiły.
Ja...
Nawet nie poszedłem się z nią zobaczyć po raz ostatni
A teraz ona odeszła
Jak już pewnie wiecie tekst napisał Jae, po śmierci swojego najlepszego przyjaciela, a dokładnie Park Yong Ha, który popełnił samobójstwo. Jak dobrze pamiętam najadł się tabletek na sen, miał wtedy 32 lata. Dzień przed tym, Yong Ha dzwonił do JaeJoonga, by ten poszedł się z nim napić, ale JYJ miało promocję w Stanach, więc odmówił i powiedział, że wyjdą gdzieś razem jak wróci do Korei... ale było już na to za późno.... To jest naprawdę bolesna historia.
Teledysk... główną rolę gra Junsu, chłopaki sami go wybrali na to miejsce. Bohaterkę gra Song Jihyo, która spisała się doskonale. Urzekła mnie jej gra. Gdyby inny chłopak z JYJ zagrał rolę Junsu, to nie wiem czy było by to tak piękne jak jest.
Historia, jak ktoś nie zrozumiał to wytłumaczę. Według swojego myślenia. Akcja dzieje się w 2011 roku. Więc... nasz Junsu pracuje w jakiejś dużej firmie i nie ma czasu dla dziewczyny, ona przeżywa głęboką depresję, rzuca się pod rozpędzony samochód, umiera. Chłopak jest w rozpaczy, pewnego dnia zasypia i budzi się, jakby nic się nie zmieniło, ale nagle puka do niego dziewczyna. Dalej sen? Zjawa? Nie. Okazało się, że obudził się w 2008 roku, by wszystko na nowo naprawić. Stara się jak może, by historia się nie powtórzyła. Ale... czy mu się to udało. Dopowiedzcie sobie, nie chcę spojlerowac osobą, które nie obejrzały teledysku. Ale nie wiem, czy takie istnieją. A wy jak odczytaliście historię?
Tak czy inaczej, to naprawdę typowy wyciskać łez, ale znając historię tej piosenki można ryczeć bez końca. Wzruszająca. Czego to nasz Jae nie przeszedł w życiu, naprawdę mu współczuję. Chciałam oddać klimat tamtych dni, ale chyba znowu mi nie wyszło T^T
Za co przepraszam i Enjoy <3
EDIT
Się cholera rozpisałam. Brawa dla tego kto to przeczyta :3
_________________
"When the world betrays Super Junior, ELF will betray the world."
W ten sposób poznałam swojego biasa ;;
Ostatnio zmieniony przez Natsu 2011-12-02, 10:42, w całości zmieniany 1 raz
ja tą piosenkę uwielbiam. straciłam rachubę ile razy już oglądałam teledysk. Junsu śmiesznie wygląda w tych okularkach, ale za to strasznie uwielbiam rolę tej dziewczyny.
cieszę się też z wersji audio. fancamy bywają okropne :P
no i historia jest wzruszająca... biedny Jae ;n;
samobójstwo park young ha uderzyło w wielu... wciąż pamiętam relacje z tv z ceremoni pogrzebowej i rozpacz jego przyjaciół (hyo shin, so ji seob...)...
nei wiem ile razy juz widziałam teledysk ale jeszcze nie raz z pewnosćia go włącze
Oglądałam kawałeczek teledysku, kiedy wyszedł. Ale po chwili wyłączyłam, bo uznałam go za nudny. Jednak po przeczytaniu Twojego opisu (tak, całego :D) postanowiłam sprawdzić, co straciłam :) Nie przepadam za balladami, ale do samego teledysku będę pewnie wracać, więc dzięki za tłumaczenie i rekomendację tego MV :)
Płakałam po obejrzeniu teledysku, choć nawet nie znałam prawdziwej historii kryjącej się za nim. Jest piękny, muzyka zresztą też. Dzięki za umieszczenie tłumaczenia i opisu ^^ Brawa dla tłumaczki ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach